Złapać karpia na wolno tonącym żerdziku

Jedno z moich ulubionych miejsc, Watmore Farm Fishery w Surrey jest pełne karpi, ginu i reaguje przez cały rok na wędkarz pelet, jednak to miejsce jest głębokie, ponad 20 stóp w miejscach i wyszukiwanie każdego cala jego głębokości jest po prostu niemożliwe na spławik. W związku z tym, że zimne warunki pogodowe panujące w karpiach mają tendencję do opadania niżej w wodzie i dłużej trwa wabienie ich na teren wędkarzy. Wielu z nich zaczyna od kija na srebrne, ciągle katapultując 8mm kuleczki na lince zakładowej, jednak kilka godzin złapania 10lb srebrników później karpia rzadko wygra tutaj mecz. Głowa prosto na bombę i łowienie wolno tonącego pelletu na długi hak jest opcją i po raz kolejny zdobywa punkty, ale taktyka, którą mam już od jakiegoś czasu w rękawie i która sprawia, że wędkarze zastanawiają się, jak wydaję się konsekwentnie łowić w trakcie meczu to Slow Sinking Feeder.

Zabójcza metoda

Wróciłem do Watmore Farm, aby zademonstrować tę zabójczą metodę i założyłem w Peg 7, nie najgłębszy obszar, ale taki, który oferuje dobre piętnaście stóp na 8mm zasięgu katapultowania pelet, około dwudziestu pięciu jardów. Wokół jest kilku wędkarzy karpiowych i według mojej wiedzy nie mieli wielkiego szczęścia przez całą noc; jednak kilka ryb pokazuje, więc jest to zachęcające.

Absolutna innowacja

Mój zestaw składa się z wędziska Sphere Pellet Waggler połączonego z kołowrotkiem Sphere MgTi 940 obciążonym 0,22mm Cenex Low Stretch Mono. W pierwszej kolejności na lince głównej umieszczona jest para Xitan Oval Super Stopper'ów a następnie Quick Change Swivel, który jest uwięziony pomiędzy kolejnymi Oval Stopper'ami. Onto the Quick Change Swivel to podajnik, który jest Xenos J-25 z wkręconą głowicą wolno tonącą. Podajniki te są genialne, ponieważ umożliwiają szybkie dodawanie różnych ważonych głowic lub w tym przypadku podłączenie urządzenia z głowicą pływającą. Ta pływająca głowica może być używana do wycelowania karpia na powierzchni, ponieważ pływa, ale ma mały otwór i korek, który pozwala na dodanie małego strzału, co pozwala na regulację prędkości przyzwoitego tonięcia od krytycznie wyważonego i bardzo wolno tonącego do szybszej prędkości przyzwoitego tonięcia w zależności od dodanej wagi. Jest to absolutna nowość w komercyjnym łowieniu karpi na karpie, ponieważ pozwala na zbadanie każdego cala pływania. Ostatnim elementem, który należy przymocować jest haczyk do nylonu o rozmiarze 14 sztabek 0.18mm Feeder Method, który zawiera opaskę, do której zostanie dodany 8mm wolno tonący peleton karpiowy.

Moja krawędź ujawniła, Wolno Tonący Karmnik.

Kilka małych dzielonych strzałów powoli zatopi podajnik.

Pierwszy rzut i wyjeżdżamy.

"Często o tej porze roku karpie będą w wodzie."

Podajnik uderza w powierzchnię.

Karpie w Watmore Farm Fishery dobrze reagują na tę metodę.

Nie największy, ale na dobry początek.

Jak i gdzie chcą

Mimo, że konfiguracja jest bardzo prosta, nadal trzeba będzie grać z długością linki hakowej, ponieważ czasami będą chcieli przynęty blisko podajnika zjeżdżającego, a w innych czasach daleko, więc ważne jest, aby nadal dostosowywać to, aby znaleźć to, co jest najlepsze. Coś jeszcze, co jest najważniejsze, to znalezienie na jakiej głębokości przechwytują przynętę, więc gdy tylko karmnik uderzy w powierzchnię zaczynam liczyć. Żerant zajmuje dziś dobre dwadzieścia sekund, aby trafić na dno, więc nie ma sensu zostawiać go tam dłużej, jeśli większość brań przychodzi po powiedzmy dziesięciu sekundach. To tylko przypadek pracy tam, gdzie i jak chcą, a następnie rzucania odpowiednio. Wysiłek jest równoznaczny z nagrodą i tak jak w przypadku peletonika, im więcej włożysz w sesję tym więcej złapiesz.

Czekanie na przeciągnięcie końcówki

Karmienie z niewielką ilością peletek jest niezwykle ważne i ponownie trzeba będzie się dowiedzieć, ile peletek należy wprowadzać i jak często to robić. Latem może być konieczne karmienie dziesięcioma peletami co dwadzieścia sekund, jednak w okresie zimowym najlepiej jest karmić jedną lub dwiema peletami co kilka minut. Dzisiaj karmię sześć co trzydzieści sekund i robię to od momentu przybycia na miejsce, a w trakcie przygotowań, jakieś dwadzieścia minut temu. Nie ma potrzeby stosowania punktowej dokładności, wystarczy upewnić się, że wyhodowane w ten sposób pellety dostają się do wody w dość ciasnej przestrzeni i że karmnik jest w tym samym miejscu. Napełniam karmnik po prostu dodając około ośmiu 8 mm peletek i zatykając je, jak pługiem, mikropeletką lub zwilżoną przynętą gruntową. Kiedy karmnik wyląduje, jest to po prostu przypadek umieszczenia wędki w poprzek mojego kolana i na reszcie i czekania na przeciągnięcie szczytówki, co miało miejsce przy moim pierwszym rzucie!

Jedna godzina w i dziewięć karpi o średniej wadze 6lb zaszczepiło moją sieć, dzięki czemu można zobaczyć, jak dobrze ponad 100lb karpia można złowić w bardzo krótkim czasie i jaką krawędź dało mi to małe innowacyjne urządzenie.

Colin Sheppard